Renault Twingo Le Coq Sportif 2019 (Norev)

Słodkie jak cukierek. Takie było Twingo trzeciej generacji. Renault przy
okazji liftingu swojego podstawowego modelu, postanowiło jednak zwiększyć
zawartość cukru w cukrze, i tym sposobem Twingo AD 2019 jest jeszcze słodsze i
jeszcze bardziej urocze.

Niestety, nie dla nas taka słodycz. Producent, wraz z wprowadzeniem do
sprzedaży wersji poliftingowej, wycofał model z polskiej oferty. Zresztą, nie
tylko z polskiej – taka sama sytuacja ma też miejsce w Wielkiej Brytanii i
Irlandii. Główny powód to znikome zainteresowanie. Na naszym rynku sprzedano w
ub. roku jedynie 182 egzemplarze. Dla porównania, na rodzimym francuskim rynku,
Twingo znalazło w 2018 roku ponad 40 tys. chętnych.


Co w takim razie zmieniono w ramach liftingu? Odświeżone Renault Twingo
można poznać po nowych zderzakach, światłach dziennych w kształcie litery „C”
oraz obniżonym o 1cm zawieszeniu. Powiększono też paletę kolorów m.in. o barwę
„żółty Mango” a do oferty dodano 16-calowe felgi ze stopów lekkich. Czyli
zmieniło się niewiele.

Podobnie zachowawcze podejście zastosowano we wnętrzu. Nowy lewarek skrzyni
biegów, zamykany schowek przed pasażerem, nowe kolory wykończenia wnętrza a w
najbogatszych wersjach – nowy system rozrywkowo-informacyjny Easy Link z
7-calowym wyświetlaczem.

Gdyby wprowadzone zmiany kogoś nie
przekonały (co jest prawdopodobne), Renault dokłada do nich dzisiejszego
bohatera, limitowaną wersję Le Coq Sportif. Opracowana wspólnie z francuskim
producentem odzieży sportowej, ma być podkreśleniem francuskiej szkoły
wzornictwa. Kolorowe pasy i kogucik Le Coq Sportif najlepiej wyglądają na
białym nadwoziu, jednak klienci do wyboru mają też czarny lub szary lakier.

W środku również mamy do czynienia z emblematami firmy Le Coq Sportif oraz
charakterystycznymi, biało-czerwono-niebieskimi barwami. Model oparto o
najbogatszą wersję wyposażeniową nowego Twingo.

Producent nie podaje ile egzemplarzy wersji specjalnej planuje
wyprodukować, ani ile ta produkcja będzie trwała. Mam jednak przeczucie,
graniczące z pewnością, że większość egzemplarzy Twingo Le Coq Sportif trafi do
klientów we Francji.

O miniaturze


W poprzednim wpisie o nowym Clio cieszyłem się, że Norev ponownie zaczął
wypuszczać modele Renault w gablotkowej jakości. Radość była to jednak
przedwczesna, gdyż nowe Twingo dostępne jest tylko w wersji budżetowej. Szkoda,
bo szczególnie w wersji Le Coq Sportif autko prezentuje się efektownie. Norev
przepuścił okazję na świetny modelik. Ten, który dostaliśmy nie jest zły, ale
jak to w budżetowych wersjach, brakuje kilku detali które robią różnicę.
Lusterka bez szkiełek odlane z nadwoziem, matowe reflektory i zupełnie czarne
wnętrze obniżają ocenę modelu. Drażni to o tyle, że modelik nie jest oferowany
w budżetowej, tylko gablotkowej cenie. Wkłady lusterek i malowanie wnętrza
wykonałem sam, ale za cenę ok. €40 jest to niedopuszczalne. Fakt, że to limitowana do 1000 sztuk edycja, wysokiej ceny nie usprawiedliwia.

*********

As cute as a button. That was the third-gen Twingo. With its mid-life facelift, Renault decided to increase the “aww” factor of its entry model and thus, Twingo AD 2019 is even cuter and more adorable.




Unfortunately, such cuteness isn’t for everyone. The manufacturer decided to remove the model from its line up in a few countries, including UK, Ireland and Poland. The main reason for such action are low sale numbers. For example, in Poland, only 182 units were sold last year. In comparison, in its French home market, the Twingo found over 40,000 buyers in 2018.

What has actually changed after the facelift then? Refreshed Renault Twingo can be recognised by new bumpers, letter “C” shaped daytime running lights and 1 cm lower ride height. The colour palette has also been extended with shades such as the “Mango Yellow” and for the first time, 16-inch alloy wheels were added to the range. So, not much has changed. 


A similarly conservative approach was used in the interior. A new gear knob, closed glovebox, new trim colours and in the top-spec – a new Easy Link infotainment system with a 7-inch touchscreen.


If the implemented changes didn’t convince someone (which is possible), Renault adds to the mix the Le Coq Sportif limited series. Developed with the French sportswear brand, it is meant to highlight the French school of design. The multi-coloured stripes and Le Coq Sportif’s rooster look best on white paintwork, but the buyers can also choose from grey and black.

Inside, we also have Le Coq Sportif emblems and characteristic white, red and blue colours. The model was based on Twingo’s top level trim. 


The manufacturer doesn’t say how many units of the limited series it’s planning to make or how long the production will last. I do have a feeling though, that most of Twingos Le Coq Sportif will reach the clients in France.

About the miniature

In the previous post about the new Clio, I was pleased that Norev resumed releasing Renault models in good, showcase quality. My joy was unfortunately premature, because the new Twingo is only available in the budget series. It’s a shame, because the car, especially in Le Coq Sportif guise, looks very attractive. Norev clearly missed an opportunity for a great model. The one that we got isn’t bad, but typically for budget models, it lacks some detail which make a difference. “Glassless” wing mirrors moulded with the body, matte headlamps and completely black interior lower the perception of the model. It is particularly annoying, because the model isn’t offered at a budget, but at a normal price. I added the wing mirror glass and coloured the interior myself, but for price of ca. €40 this is unacceptable.  The fact, that this is a series limited to a 1000 models, doesn’t justify such a high price.

Renault Twingo Le Coq Sportif 2019 (1:43)
by Norev
Ltd Edition of 1000 pcs
Share!

No comments yet

  1. Myślę, że mimo, iż jest to model budżetowy, to jest na tyle malutki, że pewne niedociągnięcia czy niedoróbki modą pozostać mu wybaczone. Nadrabia na pewno efektownym malowaniem i niezłymi felgami. Nie śledzę specjalnie polityki wydawniczej Noreva, ale zastanawia mnie czasem na jakiej podstawie jedne modele wykonywane są w jakości ekono a inne premium?

    Pozdrawiam;)

  2. Jak na model budżetowy, rzeczywiście nie jest źle. Problem jest tylko taki, że z ceną ponad 40 euro, nie można go nazwać budżetowym i te niedociągnięcia bardziej denerwują.
    Co do polityki wydawniczej Noreva, to wyjaśnić nikt jej chyba nie umie. Bo na przykład Twingo III przed liftingiem było dostępne w wersji premium. Po liftingu już jest jednak tylko w ekonomicznym wydaniu. Ogólnie jednak można chyba przyjąć, że wszystkie modele RS oraz modele topowe ukazują się w wydaniu premium. Modele popularne, w wydaniu budżetowym.

    Pozdrawiam 🙂

  3. Witaj DiEcaSt!

    Widzę, że te Twingo jakościowo jest dość słabe, podobnie jak dostępne w salonach Renault miniaturowe nowe Clio. Na szczęście dzięki Twojej pracy i pasji, którą włożyłeś w tą miniaturę prezentuje się ona zdecydowanie lepiej 🙂

    Pozdrawiam!

    Piotr

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *