Nadchodzący rok przyniesie nam ostateczny koniec Forda Focusa – prawdopodobnie najważniejszego modelu we współczesnej historii marki. To dobry moment by przypomnieć sobie jego pierwszą generację.
Choć nazwa Escort ma bogate tradycje, w latach 90. jej blask zaczął blednąć. Ford wyraźnie stracił do niej wenę jak i chęci. Sprzedawana wtedy piąta generacja Escorta była w najlepszym razie wybitnie przeciętna. Prawie każdy producent oferował w tej klasie coś lepszego. Wszyscy wiedzieli, że zmiana jest konieczna. Nikt jednak nie spodziewał się nadchodzącej sensacji.
Salon samochodowy w Genewie, rok 1998. Po latach prac zespołów Forda z Niemiec i Wielkiej Brytanii, nowy model był w końcu gotowy do zaprezentowania. Samochód który pokazano zaszokował wszystkich. Już sama nazwa – Focus – była niespodzianką. Po 31 latach Ford postanowił zrezygnować z legendarnego Escorta! Była to jednak decyzja podjęta prawie w ostatniej chwili, dopiero na początku 1998 roku. Pierwotne plany zakładały kontynuację rodziny Escorta, lecz uznano że tak radykalnie nowy model powinien otrzymać też zupełnie nową nazwę. Nazwę, którą trzymano w tajemnicy aż do prezentacji modelu w Genewie.
Radykalizm nowego auta nie był tylko chwytem marketingowym. Ford Focus naprawdę zmieniał reguły gry, począwszy od wyglądu. Powiedzieć, że był futurystyczny to nic nie powiedzieć. Zaprojektowany według filozofii „New Edge design”, Focus wyglądał jak przybysz z innej planety na tle swoich konkurentów. Ostre linie i kąty umiejętnie połączone z obłościami dawały efektowny rezultat. Te same motywy przeniesiono do wnętrza. Krzwizny i ostre kąty przemieszane z obłymi liniami nadawały ton desce rozdzielczej. Obok Focusa po prostu nie dało się przejść obojętnie; albo się nim zachwycało, albo go nienawidziło.
Focus zawiesił poprzeczkę na niespotykanym dotychczas poziomie także w kwestii prowadzenia. Był pierwszym autem segmentu C z wielowachaczowym zawieszeniem tylnej osi. Nowatorskie zawieszenie opracowane przez grupę inżynierów pod kierownictwem Richarda Parry-Jones’a nazwano Control Blade. Dawało ono Focusowi bezkonkurencyjną zwinność i opanowanie, zapewniając przy okazji odpowiedni komfort.
Konstruktorzy Forda pamiętali, że Focus to przede wszystkim kompaktowy samochód dla rodzin, dlatego duży nacisk położono też na walory praktyczne i bezpieczeństwo. Zwiększony rozstaw osi i podwyższona linia dachu w połączeniu z optymalnym zaprojektowaniem kabiny pozwoliło wygospodarować dużą przestrzeń dla pasażerów. Za bezpieczeństwo odpowiadały z kolei liczne wzmocnienia nadwozia oraz bogate wyposażenie standardowe obejmujące m.in 4 poduszki powietrzne, ABS czy mocowania ISOFIX na tylnej kanapie.
Focus od razu stał się ulubieńcem dziennikarzy motoryzacyjnych. Nie dziwi więc, że zgarnął tytuł na Europejski Samochód Roku 1999 a także Północnoamerykański Samochód Roku 2000. Na sukces rynkowy nie trzeba było długo czekać. Ford Focus projektowany jako samochód globalny, okazał się przebojem na całym świecie. Klienci docenili niewątpliwe zalety modelu oraz szeroką gamę dostępnych nadwozi; trzy- i pięciodrzwiowego hatchbacka, sedana i kombi.
Focus był bez wątpienia samochodem przełomowm. Nie tylko wprowadził zupełnie nowy standard do samochodów segmentu C, ale także pozwolił Fordowi odzyskać pozycję lidera w klasie. W momencie debiutu, nikt nie mógł przypuszczać, że zmiana modelu okaże się jednym z najbardziej udanych posunięć Forda w tym stuleciu. Choć kolejne generacje Focusa już przełomowe nie były, nadal cieszyły się niesłabnącą popularnością. Koniec Focusa nie jest wszak spowodowany brakiem zainteresowania, lecz polityką producenta na rynek europejski.
O miniaturze – Ford Focus
Ford Focus od Minichamps jest na rynku już od 1998 roku. Prezentowany modelik pochodzi z edycji dealerskiej. Pomimo swojego wieku nie odbiega w żaden sposób od nowych modeli. Dowodem na to jest fakt, że Minichamps niedawno wypuścił na rynek reedycję Focusa korzystając z tych samych form! Niestety, są to wersje uproszczone, bez kilku detali.
Wróćmy jednak do opisywanego modelu. Ford Focus z wersji dealerskiej autorstwa Minichamps to bardzo dobry model, trudno w nim znaleźć jakieś szczególnie słabe punkty. Nawet częste bolączki modeli od Minichamps, takie jak za grube wycieraczki i widoczne bolce przednich świateł, w Focusie nie występują. Uważam, że producent dobrze odwzorował prawdziwy samochód i oddał jego charakter. Jedyną rzeczą którą dodałem do modelu to komplet polskich czarnych tablic rejestracyjnych. Według mnie dodaje to klimatu.
Jak zawsze na koniec, zapraszam Was do odwiedzenia MiniAutomobili na Facebooku i Instagramie!
*** ENGLISH ***
This coming year will bring us a definitive end of the Ford Focus – quite possibly the most important model in the brand’s modern history. That’s a perfect opportunity to remind ourselves of its first generation.
Although the Escort nameplate has a rich history, by the 1990s its shine began to fade. Ford clearly lost the flair and drive for it. The fifth generation of Escort sold at the time was outstandingly mediocre, at best. Almost every other manufacturer offered something better in this class. Everyone knew that a change is necessary. However, no one expected the upcoming sensation.
The Geneva Motor Show, 1998. After years of development by Ford teams from Germany and the UK, the new model was finally ready to be revealed. The car that was presented shocked everyone. The very name – Focus – was a surprise. After 31 years, Ford decided to abandon the legendary Escort! However, this decision was made almost at the last minute, only at the beginning of 1998. The original plans were to continue the Escort family, but it was decided that such a radically new model should also have an entirely new name. A name that was kept a secret, until the model’s unveiling in Geneva.
The radicalism of the new car wasn’t just a marketing gimmick. The Ford Focus truly was a game changer, starting with its appearance. To say it was futuristic would be an understatement. Designed according to the “New Edge” philosophy, the Focus looked like it came from another planet compared to its rivals. Sharp lines and angles skilfully blended with curves created a striking result. The same design elements were carried over to the interior. Curves and sharp angles mixed with smooth lines set the tone for the dashboard. The Focus didn’t leave you indifferent; either you loved it, or you hated it.
The Focus set the bar at an unprecedented level also when it came to handling. It was the first car in the C-segment to feature a multi-link rear suspension. The innovative suspension, developed by a team of engineers led by Richard Parry-Jones, was called Control Blade. It gave the Focus unmatched agility and composure, while also ensuring adequate comfort.
Ford’s designers remembered that the Focus was primarily a compact car for families, which is why great emphasis was also placed on practicality and safety. The increased wheelbase and higher roofline, combined with an optimally designed cabin, allowed for a spacious interior for passengers. Safety was ensured by numerous body reinforcements and generous standard equipment including four airbags, ABS and ISOFIX child seat attachments on the rear seats.
The Focus quickly became a favourite among car journalists. It’s no surprise then, that it won the 1999 European Car of the Year title, as well as the 2000 North American Car of the Year award. It didn’t take long for the car to achieve market success as well. Designed as a global car, the Ford Focus became a worldwide hit. Customers appreciated the model’s undeniable strengths and the wide range of body styles available: three- and five-door hatchback, sedan and an estate.
The Focus was undoubtedly a ground breaking car. Not only did it introduce a completely new standard to the C-segment, but it also allowed Ford to regain its position as a leader in the class. At the time of its debut, no one could have imagined that the model change would become one of Ford’s most successful moves of the century. Although subsequent generations of the Focus were never ground breaking, they continued to enjoy lasting popularity. After all, the end of the Focus isn’t due to a lack of interest, but rather Ford’s strategy for the European market.
About the miniature – Ford Focus
The Ford Focus by Minichamps has been on the market since 1998. The model presented here comes from a dealer edition. Despite its age, it is in no way inferior to newer models. A proof of this, is the fact that Minichamps recently re-issued the Focus, using the exact same castings! Unfortunately, they were simplified and stripped of some detail.
Anyway, let’s return to the model at hand. The Ford Focus from the dealer edition by Minichamps is a very good model and it’s hard to find any particularly weak points here. Even the common issues with Minichamps models, such as overly thick wipers and visible pins on the front lights, are not present in this Ford Focus. I honestly think the manufacturer did a great job with replicating the real car and capturing its character. The only thing I added to the model is a set of Polish black license plates.
As always, make sure to visit MiniAutomobile on Facebook and Instagram!
