Renault 5 E-Tech 2024 (Norev)

Oto jest! Po 3 latach oczekiwań, tydzień temu na salonie samochodowym w Genewie, w końcu oficjalnie zaprezenotwano Renault 5 E-Tech Electric. Jest to najważniejsza premiera marki od lat. Współczesne wcielenie legendy chce zrewolucjonizować rynek elektryków.

Three Renault 5-ETechs by Norev, view from above

Renault do tej pory zupełnie ignorowało modę na styl retro w motoryzacji. Wszystkie zaległości w tym względzie firma nadrobiła jednak w mgnieniu oka nowym R5. Wygląd produkcyjnego modelu jest łudząco podobny do prototypu z 2021 roku (więcej o nim TUTAJ). Oczywiście zmieniono kilka elementów, ale są to tylko szczegóły. 

Zespół projektantów garściami czerpał z bogatej historii kultowego modelu. Inspirowano się nie tylko pierwszym R5, ale także drugą generacją Supercinq oraz R5 Turbo. Nawiązań do przodków jest całe mnóstwo. Charakterystyczna linia nadwozia, kształt reflektorów, tylne światła w słupkach. Wszystko dobrze znane, ale w nowoczesnym wydaniu. Podobna nowoczesna interpretacja spotkała wlot powietrza, który znajdował się na masce historycznego modelu. W XXI wieku ustępuje on miejsca wskaźnikowi naładowania akumulatora, który tworzy cyfrę „5”, kiedy pojazd jest w pełni naładowany.

Również w środku nowoczesność połączono z klasyką. Duże dotykowe ekrany znane już z Megane E-Tech, wkomponowano w deskę rozdzielczą przypominającą kształtem tą z modelu Supercinq. Fotele z kolei wyglądem przywodzą na myśl te z 5 Turbo. Razem z fragmentami kokpitu mogą być wytapicerowane dżinsem, wykonanym z recyklingowanych butelek PET. Najbardziej ujmującym elementem kabiny jest jednak wiklinowy koszyczek na bagietkę. Z pewnością jest to jeden z najbardziej zwariowanych gadżetów dostępnych obecnie w samochodach.

Projektanci podkreślają, że chodziło o stworzenie nowoczesnego pojazdu o popowym stylu, ale z czytelnym charakterem lat 70. Ta sztuka się udała. Po raz pierwszy Renault ma w ofercie biżuteryjne jak i stylowe “autko”. 

Three Renault 5-ETechs by Norev, view from above

Technicznie nowe Renault 5 jest już na wskroś nowoczesne. Na pokładzie wykorzystuje sztuczną inteligencję w postaci asystenta kierowcy Reno, podłączonego do ChatGPT. Pomaga on w korzystaniu i konfigurowaniu rozmaitych systemów pokładowych. Nowe 5 jest też pierwszym samochodem powstałym na nowej platformie AmpR Small, zaprojektowanej specjalnie dla małych pojazdów elektrycznych. Do wyboru będą dwie pojemności akumulatorów trakcyjnych: 40 lub 52 kWh oraz trzy wersje mocy: 95, 122 i 150 KM. Prędkość maksymalną ograniczono do 150 km/h, ale najmocniesza odmiana ma przyspieszać do 100 km/h w 7,9 sekundy. 

Dzięki nowej platformie, Renault 5 Electric jest dosyć lekkie jak na samochód elektryczny (masa ok. 1350-1500kg w zależności od wersji). Ma też zaawansowane zawieszenie tylne „multilink”, niezależne dla obydwu kół. Ma to zapewnić zwinność i pewne prowadzenie. 

Renault chciało aby nowe 5 było bardzo francuskie, nie tylko z wyglądu. 5 E-Tech będzie produkowane w Douai, tam gdzie powstawało pierwsze 5. Zespół napędowy dostarczać ma fabryka w Cléon (w przeszłości wytwarzała silniki m.in do „piątek”). Pozostałe podzespoły też mają pochodzić z Francji lub z Europy. 

Oficjalna sprzedaż ropocznie się we Francji we wrześniu. Na początku do wyboru będzie pięć kolorów lakieru: żółty Pop, zielony Pop, niebieski Nocturne, czarny Etoile i biała perła. Ceny mają zaczynać się od ok. 25,000 euro, co uczyni Renault 5 E-Tech Electric najtańszym elektrycznym samochodem tej klasy. Sprzedaż na innych rynkach ma ruszyć na początku 2025 roku. Co ciekawe, Renault podaje że w internetowej przedsprzedaży, zainteresowanie samochodem wyraziło już ponad 50,000 nabywców.

Three Renault 5-ETechs by Norev, view from above

O miniaturach – Renault 5 E-Tech Norev

Miniaturki Renault 5 E-Tech  pojawiły się w sprzedaży na stronie Renault Originals w dniu światowej premiery samochodu, czyli 26 lutego. Trzeba przyznać, że marketingowo to świetne zagranie. W przeciwieństwie do 5 E-Tech Prototype, za modele odpowiada Norev a nie Solido. 

Nie wiedzieć czemu, Norev od lat z uporem maniaka upraszczał lusterka w modelach Renault, odlewając je jako jedną część z nadwoziem. Obawy o to co zrobi z nowym R5 były więc uzasadnione. Na szczęście, lusterka poprawnie odwzorowano. Są osobnym elementem i mają nawet szkiełko. Czyli tak, jak to powinno być! 

Proporcje nadwozia wydają się poprawne a lakier położono równo i czysto. Norev postanowił odwzorować dwa wzory felg. Jedne znane już z prototypu, drugie zupełnie nowe. W obu przypadkach, wyglądają bardzo dobre. 

W modelikach są pewne mankamenty. Typowo dla ostatnich wypustów Noreva, koła w całości wykonano z plastiku i nie zadbano nawet o wzór bieżnika.  W zabawce nie miałoby to znaczenie, ale w modelu kolekcjonerskim nie jest to do zaakceptowania. Zupełnie zapomniano też o lusterku wstecznym w środku. Bardzo szkoda, że w żółtym egzemplarzy producent nie zdecydował się na barwione wnętrze. Na zdjęciach prasowych żółte elementy tapicerskie wyglądają bardzo efektownie. W modeliku zdecydowanie urozmaiciły by wnętrze. A tak, jest całe czarne. 

Ogólnie, Renault 5 E-Tech firmy Norev prezentuje się ładnie. Fajnie, że producent dał wybór kolorów. Lecz biorąc pod uwagę że dostępnych na razie jest tylko pięć barw, można było pokusić się o zaoferowanie wszystkich pięciu. Niemniej jednak, dobrze że wybór jest i każdy może wybrać to, co mu najbardziej pasuje (albo nie wybierać nic i zamówić wszystko).

Na koniec, przypominam o odwiedzaniu moich profili na Facebooku i Instagramie, gdzie publikuje dodatkowe treści

*** ENGLISH ***

Here it is! After 3 years of waiting, last week at the Geneva Motor Show the Renault 5 E-Tech Electric was officially revealed at last. It’s the company’s most important premiere in years. The modern incarnation of a legend wants to revolutionise the electric car market. 

Three Renault 5-ETechs by Norev, front view

Until now, Renault completely ignored the fashion for retro-design in the car industry. However, it caught up in a blink of an eye with the new R5. The look of the production model is strikingly similar to the concept from 2021 (more about it HERE). Of course, certain elements changed, but they are just minor details. 

The design team tapped into the vast heritage of this cult model. Inspiration came not only from the traditional R5, but also the second-generation Supercinq and R5 Turbo. There is a whole load of references to the predecessors here. The characteristic body shape, shape of headlights, vertically stacked rear lights. All very familiar, but with a modern take. An equally modern interpretation met the air vent found on the bonnet of the historic model. In the XXI century it gave way to a charging indicator light, which forms a number “5”when the car is fully charged.

Inside too, modern meets classic. Large touchscreens taken from the new Megane E-Tech are incorporated into a dashboard, which resembles in shape that of the Supercinq model. The seats on the other hand, look like those on the 5 Turbo. Coupled with parts of the cockpit, they can be upholstered in denim made from recycled PET bottles.  However, the most charming element in the cabin is the wicker basket for a baguette. It certainly is one of the wackiest gadgets on a car currently.

The designers stress that they aimed to create a modern vehicle with a “pop” feel and a clear 70s vibe. They certainly succeeded. For the first time ever, Renault offers a small as well as stylish, accessory-like car. 

Blue Renault 5 E-Tech by Norev, front three quarters view

Mechanically the new Renault 5 is modern through and through. On board, it’s using artificial intelligence in the form of driver’s assistant Reno, connected to ChatGPT. It helps to use and configure an array of on-board systems. The new 5 is also the first car based on the new AmpR Small platform, designed specifically for small EVs. There will be a choice of two battery sizes: 40 or 52 kWh and three power outputs: 95, 122 and 150hp. Top speed has been limited to 93 mph, but the 0-60mph acceleration of the range-topping variant is said to be 7.9 seconds.

Thanks to the new platform, the Renault 5 Electric is quite light for an electric car (weight ca. 1350-1500kg depending on the model). It also has advanced multilink suspension in the rear. This is expected to ensure agility and a good driving experience.

Renault wanted the new 5 to be very French, not only in looks. The 5 E-Tech will be produced at the Douai plant, where the original 5 was also assembled.  The drivetrain will be delivered by the Cléon plant (in the past it manufactured engines to the old R5). Other components are also meant to come from France or Europe.

The sales will start in France in September. Initially there will be five paintwork colours to choose from: Pop yellow, Pop green, Midnight blue, Arctic white and Diamond black. The prices are set to start from around 25,000 euros, which will make the Renault 5 E-Tech Electric the cheapest electric car in its class. Sales in other markets are set to start at the start of 2025.  Surprisingly, Renault claims that over 50,000 customers already registered for the car in the internet pre-orders.

About the miniatures – Renault 5 E-Tech Norev

The scale models of Renault 5 E-Tech were available to purchase on the Renault Originals site on the day of the world premiere of the car, the 26th February. A great marketing play, you must admit. As opposed to the 5 E-Tech Prototype, Norev rather than Solido is responsible for the model cars. 

For unknown reasons, for years Norev simplified wing mirrors in its Renault models and cast them as one with the body. Worries about what it will do with the new R5 where therefore justified. Thankfully, the wing mirrors were correctly replicated. They are a separate piece and even have a glass in them. Just how it should be!

The body proprtions seem correct and paintwork is even and clean. Norev decided to replicate two wheel designs. One already known from the prototype and one brand new design. In both cases, they look very well. 

There are some flaws in the models. Typically for Norev’s latest releases, the wheels are fully made from plastic, fully missing out the tread pattern. It wouldn’t matter in a toy, but in a collector’s model car it is unacceptable. Also, the rear view mirror was completely forgotten about.  It is a real shame that the manufacturer didn’t go with a coloured interior on the yellow model. On press photos, the yellow sections of the upholstery look very effective. In a model car, they’d certainly brighten up the interior. Instead, it is all black.

Overall, the Renault 5 E-Tech from Norev looks good. It’s cool that the manufacturer gave a choice of colours. Although, considering that only five shades are available on the real car for now anyway, it wouldn’t hurt much if they released all five. However, it is good that there is a choice and everyone can choose what they like best (or not choose and order everything).

Lastly, don’t forget to visit my Facebook and Instagram pages for more content!

Share!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *